Kasztany już kwitną, maturzyści powodzenia!

Dyrektor szkoły wysyła do rodziców niezwykły list przed egzaminami. Oto treść listu:

Drodzy rodzice!

Już wkrótce rozpoczną się egzaminy. Wiem, że martwicie się, żeby Wasze dzieci zdały je jak najlepiej. Jednak proszę, pamiętajcie, że wśród uczniów zasiadających do testów, będzie artysta, który nie potrzebuje zrozumieć matematyki… Znajdzie się wśród nich także przedsiębiorca, któremu nie zależy na historii czy literaturze angielskiej… Jest tam też muzyk, dla którego ocena z chemii nie ma znaczenia… Jest i sportowiec, dla którego sprawność fizyczna jest ważniejsza niż fizyka… Jeśli Wasze dziecko uzyska najlepsze noty, to wspaniale! Ale jeśli nie, proszę, nie pozbywajcie go pewności siebie i poczucia godności. Powiedzcie: „W porządku, to tylko egzamin”. Wasze dzieci stworzone są do o wiele większych rzeczy w życiu. Powiedzcie im, że nieważne, ile zdobyli punktów, i tak ich kochacie i nie osądzacie. Proszę, uczyńcie to. A kiedy tak zrobicie, zobaczycie, jak Wasze dzieci podbijają świat. Jeden egzamin czy niższa ocena nie odbierze im marzeń i talentów. I proszę, nie myślcie, że lekarze czy inżynierowie to jedyni szczęśliwi ludzie na świecie.

Z serdecznymi pozdrowieniami.